Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś ujawnią ekspertyzy o „złotym pociągu” z Wałbrzycha

Artur Szałkowski
Niemiecki pociąg na odcinku linii kolejowej nr 274 ze Świebodzic do Wałbrzycha
Niemiecki pociąg na odcinku linii kolejowej nr 274 ze Świebodzic do Wałbrzycha ze zbiorów autora
Dziś ujawnią ekspertyzy o „złotym pociągu”. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że ekspertyza spółki XYZ potwierdzi jego istnienie, a ekspertyza AGH zaprzeczy.

Dziś ujawnią ekspertyzy o „złotym pociągu”. Dziś (15 grudnia) w samo południe w Centrum Kultury i Sztuki Stara Kopalnia w Wałbrzychu mają zostać ujawnione wyniki badań terenu w pobliżu 65. kilometra linii kolejowej z Wrocławia do Wałbrzycha. W tym miejscu pod koniec II wojny światowej Niemcy mieli rzekomo ukryć pociąg pancerny z tajemniczym ładunkiem.

Na początku listopada teren został zbadany metodami nieinwazyjnymi, bez kopania w gruncie, przez dwie ekipy. Najpierw przez spółkę XYZ należącą do Piotra Kopra i Andreasa Richtera. To oni pod koniec sierpnia oficjalnie zgłosili odkrycie pociągu pancernego. reklama Druga ekipa, która badała teren, to naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że pierwsze badanie wykazało istnienie nie jednego, a dwóch pociągów. Wyniki były na tyle sensacyjne, że Koper i Richter poprosili prezydenta Wałbrzycha o zgodę na dodatkowe dwa dni badań. Tym razem towarzyszył im naukowiec z Wrocławia, który specjalizuje się w badaniach z użyciem georadaru.

To właśnie wyniki tych badań zostały dostarczone 7 grudnia w zaklejonej kopercie do wałbrzyskiego ratusza i do dziś pozostawały zamknięte w sejfie. Prawdopodobnie wskazują na to, że pociąg istnieje. Inaczej oficjalni znalazcy „złotego pociągu” nie spieszyliby się z ich dostarczeniem do magistratu. Rozczarowaniem dla zwolenników teorii o ukrytym w Wałbrzychu pociągu z cennym ładunkiem mogą być wyniki badań naukowców z AGH. Z naszych, nieoficjalnych na razie informacji wynika, że nie potwierdzili istnienia pociągu.

Natomiast wiele wskazuje na to, że potwierdzą się nasze informacje sprzed ponad dwóch tygodni o dwóch niewielkich anomaliach, na które natrafili naukowcy z AGH. Na pewno nie jest to olbrzymi pociąg wykonany z ogromnych ilości stali. Co zatem znaleziono? Coś, czego wielkość i kształt można porównać na przykład z blatem stołu kuchennego. Pomimo takiej ekspertyzy naukowców, nie zanosi się na to, że sprawa „złotego pociągu” zostanie dziś definitywnie zamknięta. Z naszych informacji wynika bowiem, że naukowcy z krakowskiej AGH rozważali również zbadanie skały pod wiaduktem na ul. Uczniowskiej i dalej w kierunku stacji Wałbrzych Szczawienko.

Tędy i dalej w kierunku terenów obecnej strefy ekonomicznej, od 65. kilometra linii kolejowej nr 274, miał biec tunel kolejowy, w którym Niemcy ukryli pociąg lub pociągi. Tak wynika z ustaleń Tadeusza Słowikowskiego, emerytowanego górnika z Wałbrzycha. Sprawą ukrytego pociągu zajmuje się on od lat 50. Dotarł w tym czasie do wielu świadków i dokumentów, które mogą sugerować, że ukryty pociąg to nie jest mit. Wszystko wskazuje na to, że dysponując wynikami badań wykonanych przez dwie ekipy, władze miasta zdecydują się jednak na przeprowadzenie odwiertów lub wykopów, by ostatecznie potwierdzić lub wykluczyć istnienie „złotego pociągu”.

Gdyby tego nie uczyniły, ten teren na lata stanie się celem dla domorosłych poszukiwaczy skarbów, co oznacza, że w trosce o bezpieczeństwo ludzi będzie musiał zostać objęty przez całą dobę dozorem straży ochrony kolei i policji. Nie brakuje bowiem chętnych do prowadzenia wykopalisk na własną rękę. Do dzisiejszej konferencji prasowej w Starej Kopalni, władze Wałbrzycha zobowiązały obie ekipy do dyskrecji. Dlatego żadna z nich nie komentowała prowadzonych przez siebie badań i ich wyników.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto