Do tragedii doszło w listopadzie 2014 roku. Dokładnie 17 listopada Dominika została w szkole dłużej na dodatkowych zajęciach z angielskiego. Co tydzień wracała z nich autem razem z koleżanką z Komornik. Ale tym razem źle się poczuła. Około godziny 17 zapytała nauczyciela, czy może wyjść wcześniej sama. Do domu nie dotarła. Następnego dnia jej ciało znaleziono przy drodze ze Środy Śląskiej do Komornik.
Po kilku tygodniach zatrzymano sprawcę. Okazał się nim mieszkaniec Środy Śląskiej. Jak ustaliliśmy, mężczyzna był wcześniej leczony psychiatrycznie jednak w tej sprawie lekarze nie mieli wątpliwości, że oskarżony był całkowicie poczytalny i może odpowiadać przed sądem. Z powodu wyjątkowo drastycznego przebiegu zbrodni sąd wyłączył jawność procesu.
Dziennikarze mogli tylko wysłuchać - w sierpniu ubiegłego roku - aktu oskarżenia. "- Mężczyzna zaszedł podstępne pokrzywdzoną od tyłu, złapał ją za ramiona i zepchnął do przydrożnego rowu melioracyjnego gdzie następnie obezwładnił ją, przycisnął jej ciało swoim, terroryzował nożem i zadał co najmniej 48 ciosów" - odczytywał prokurator. - "Działał w bezpośrednim zamiarze zgwałcenia i pozbawienia życia."
Zbigniew R. w czasie śledztwa przyznał się do winy.
FILM Z ZATRZYMANIA 45-LATKA
VIDEO //www.youtube.com/embed/pBPdkWO-SPg
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?