Ryby pochodzą z hodowli w Ścinawce Dolnej, skąd trafiają do Nysy Kłodzkiej, Włodzicy, Bystrzycy Dusznickiej, Białej Lądeckiej, Ścinawki, Szybkiej i Dzikiej Orlicy. Takie akcje odbywają się również w pobliżu Wałbrzycha, gdzie ryby trafiają do rzeki Bystrzyca, a także nieopodal Świdnicy, Olszyny i Dzierżoniowa.
-Cała akcja w tym roku kosztuje około 240 tysięcy złotych, z czego Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dotuje ją w kwocie około 116 tysięcy złotych. Jak obliczyliśmy, od 12 lat koszt tej akcji wyniósł ponad 2,2 miliona złotych, z czego nasz fundusz dotował ponad 1,1 miliona złotych – mówi Bartłomiej Wiązowski, wiceprezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.
Zagrożeniem dla tego gatunku ryb są także nieprzemyślane inwestycje hydrotechniczne, np. remonty w obrębie koryt rzek prowadzone z użyciem ciężkiego sprzętu, które niszczą siedliska pstrąga.
-W tym roku do wszystkich górskich wód wpuścimy prawie 6 ton pstrąga dwulatka. Nie wszystkie te ryby przetrwają. Występują tak zwane naturalne szkodni, jak chociażby kormoran czy czapla biała. Straty szacujemy na kilka ton w skali roku. Niestety występuje również problem kłusownictwa- mówi Zdzisław Marciniak, wiceprezes Wałbrzyskiego Związku Wędkarskiego.
Wędkarze z Wałbrzyskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego od 2007 roku wypuścili łącznie do rzek i zbiorników wodnych blisko 10 milionów ryb: pstrągów potokowych oraz węgorzy, sandaczy, sumów, linów, karasi, jazi, boleni, linów, lipieni, świnek i brzan. Zarybiano takie zbiorniki wodne jak: Owiesno, Sudety, Witoszówka, Topola, Kozielno i Lubachów. Łączny koszt tych akcji wyniósł ponad 2,2 mln złotych. Łączna wysokość dotacji z WFOŚiGW we Wrocławiu wyniosła ponad 1,1 mln złotych.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?