Piotr Masłowski (PiS) - radny powiatu średzkiego z Miękini w ubiegły czwartek miał pobić swoją żonę i 10-letnie dziecko. Tak wynika z informacji, do jakich dotarli reporterzy portalu GazetaWroclawska.pl (zobacz: Radny powiatowy bił żonę i dziecko?).
Policja tylko częściowo potwierdza te informacje. - W piątek przyszła do nas żona i powiadomiła, że doszło do naruszenia nietykalności jej i dziecka. Wcześniej była w szpitalu, ale - jak nam przekazała - nie było potrzeby hospitalizacji ani jej, ani dziecka - mówi Marta Stefanowska, rzeczniczka prasowa średzkiej policji.
Funkcjonariusze prowadzą teraz postępowanie. Radny nie został zatrzymany, nie usłyszał też zarzutów. Zapytany o sprawę odpiera zarzuty. - Do takiej sytuacji nie doszło. Nic takiego nie miało miejsca. Jestem w trakcie rozwodu i od pewnego czasu jestem pomawiany o różne rzeczy, których nie dokonałem. Nie chcę więcej o tym mówić, bo to są jednak moje prywatne sprawy o których wolałbym się nie rozwodzić na łamach prasy - mówi Piotr Masłowski.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?